Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
E-konsultacje medyczne, czyli wideokonsultacje z lekarzem przez Internet, stają się coraz popularniejszą formą opieki zdrowotnej na całym świecie. Pozwalają one na szybki kontakt z lekarzem bez konieczności wizyty w przychodni, co jest szczególnie ważne w dobie pandemii COVID-19. Jakie są przyczyny rosnącej popularności e-konsultacji i jaka jest ich przyszłość?
E-konsultacje medyczne zyskują na znaczeniu na całym świecie. Coraz więcej pacjentów decyduje się na wideokonsultacje z lekarzami, zamiast tradycyjnych wizyt w gabinetach. Jest to związane z kilkoma czynnikami.
Po pierwsze, e-konsultacje zapewniają łatwy i szybki dostęp do lekarza bez konieczności osobistej wizyty w przychodni, bo wystarczy skorzystanie z poratli takich jak https://receptomat.pl/. Po drugie, tego typu wizyty online są wygodne dla pacjentów, którzy nie muszą nigdzie jeździć i mogą skonsultować się z lekarzem z dowolnego miejsca.
E-konsultacje pozwalają zaoszczędzić czas, a często także pieniądze na dojazdy do przychodni. Coraz więcej osób docenia te zalety i decyduje się na teleporady medyczne.
Rozwój e-konsultacji przyspieszyła bez wątpienia pandemia COVID-19. W jej trakcie wiele przychodni przeszło na system teleporad, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem.
Pacjenci musieli przyzwyczaić się do wideokonsultacji zamiast tradycyjnych wizyt i w wielu przypadkach docenili zalety tej formy kontaktu z lekarzem. Dla wielu osób e-wizyty stały się codziennością.
Pandemia pokazała, że telemedycyna może skutecznie uzupełniać tradycyjną opiekę zdrowotną. Dlatego nawet po jej zakończeniu e-konsultacje prawdopodobnie pozostaną popularną formą kontaktu pacjentów z lekarzami.
Popularność e-konsultacji medycznych potwierdzają statystyki z różnych krajów. Na przykład w Wielkiej Brytanii liczba wideokonsultacji wzrosła z około 1000 dziennie przed pandemią do ponad 130 000 dziennie w jej trakcie.
W Polsce z teleporad korzysta obecnie ponad 70% pacjentów. Badania pokazują, że Polacy cenią w e-wizytach przede wszystkim oszczędność czasu (68%) i brak konieczności wychodzenia z domu (60%).
Tak wysoka popularność wynika z zalet, które dają e-konsultacje. Są wygodne, szybkie i pozwalają zaoszczędzić czas. Dla wielu osób są również tańsze niż tradycyjne wizyty.
W obliczu dynamicznie rozwijającej się technologii sektor zdrowia dostrzega nowe możliwości w zakresie opieki medycznej. Telemedycyna, a w szczególności e-konsultacje, zyskują na znaczeniu i są coraz częściej włączane do oficjalnych strategii zdrowotnych wielu krajów.
W Polsce, na przykład, zauważalny jest postęp w kierunku ułatwienia dostępu do zdalnej opieki medycznej. Wprowadzenie refundacji e-konsultacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia to krok, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki pacjenci korzystają z usług lekarskich. Dzięki temu, bez wychodzenia z domu, można otrzymać fachową poradę medyczną, co jest szczególnie istotne dla osób mających trudności z dotarciem do placówek zdrowotnych.
Nie tylko Polska, ale i Unia Europejska dostrzega korzyści płynące z wykorzystania telemedycyny. Rekomendacje na rzecz szerszego wdrażania narzędzi zdalnej opieki zdrowotnej są wyrazem dążenia do modernizacji i ulepszania systemów ochrony zdrowia na terenie całej Europy. E-konsultacje mogą w znaczący sposób przyczynić się do poprawy dostępności i jakości usług medycznych, co ma ogromne znaczenie dla zdrowia i dobrostanu społeczeństw.
W świetle tych zmian e-konsultacje mają potencjał, aby stać się integralną częścią globalnego systemu ochrony zdrowia, oferując nowoczesne rozwiązania dla pacjentów i profesjonalistów medycznych.
Z badań wynika, że zdecydowana większość pacjentów pozytywnie ocenia możliwość e-konsultacji z lekarzem. Doceniają przede wszystkim oszczędność czasu, wygodę i brak konieczności wychodzenia z domu.
Również wielu lekarzy dostrzega zalety teleporad, choć część wskazuje też na ograniczenia związane z brakiem bezpośredniego kontaktu z pacjentem. Niemniej e-konsultacje są coraz chętniej wykorzystywane w praktyce lekarskiej.
Fot.: Paige Cody/unsplash.com